wtorek, 25 września 2012

Spojrzenie Starożytnych



Astronomia miała w swoich początkach bardzo praktyczne zastosowanie.Zanim ludzie nauczyli się pisać,nadali już nazwy wszystkim jasnym ciałom na niebie.Żeglarze korzystali z nich przy nawigacji.Stanowiły drogowskazy w podróżach nomadów.Rolnicy planowali siewy i zbiory,dostosowując je do faz Księżyca i ruchu Słońca.Starożytni Egipcjanie ustalali początek sezonu rolnego na dzień,kiedy najjaśniejsza gwiazda nocnego nieba Syriusz,pojawi się o określonej godzinie na wschodzie.Pomimo ograniczonych możliwości ówcześni astronomowie wykazali wiele innowacji przy pomiarach Ziemi i nieba.W III wieku p.n.e.grecki astronom Eratostenes wyznaczył obwód Ziemi,porównując kąt,pod jakim widziane jest Słońce w dwóch miastach egipskich.Eratostenes stwierdził,że w czasie przesilenia letniego Słońce znajduje się dokładnie w pionie w Syene koło Asuanu.Tego samego dnia w innym roku w portowej Aleksandrii,gdzie Eratostenes zarządzał sławną biblioteką,zauważył on,że kąt,pod którym Słońce rzuca cień,wynosi 1/50 obwodu koła,czyli nieco więcej niż siedem stopni.Znając odległość pomiędzy oboma miastami.genialny astronom wyznaczył obwód kuli ziemskiej.Historycy astronomii spierają się co do podanej przez niego wielkości,lecz uważają,że różniła się ona zaledwie o kilkaset kilometrów od faktycznej długości równika,wynoszącej 40070368 kilometrów.Inny grecki astronom,Hipparch,mieszkający w Azji Mniejszej w II stuleciu p.n.e.,opracował wiele doskonałych przyrządów pomiarowych i określił pozycje i jasności ponad tysiąca gwiazd.Uszeregował także gwiazdy według ich jasności czyli w oparciu o kryterium do dzisiaj używane przez astronomów.Najjaśniejsze gwiazdy sklasyfikował jako gwiazdy pierwszej wielkości,a najciemniejsze jako gwiazdy szóstej wielkości.Ustalił także długość roku z dokładnością do sześciu minut i obliczył odległość od Księżyca jako 291/2 średnic Ziemi zaledwie o połowę średnicy mniej,niż wykazały obecne pomiary.Obserwacje Hipparcha stały się fundamentem,na którym oparto teorię dominującą w astronomii przez ponad tysiąc lat.W II stuleciu n.e. sławny grecko-egipski uczony Ptolemeusz opracował precyzyjny system,wyjaśniający w sposób matematyczny ruch gwiazd i planet.Według Ptolemeusza centrum Wszechświata była Ziemia,wokół której po skomplikowanych trajektoriach poruszały się wszystkie inne ciała niebieskie.Mimo iż system ten był niezwykle skomplikowany,pozwalał on na dość dokładne obliczenie pozycji planet,a jego podstawowe zasady akceptowano przez ponad tysiąc lat,do czasu,kiedy w epoce Renesansu polski astronom Mikołaj Kopernik wykazał,że w rzeczywistości to Słońce znajduje się w centrum Układu Słonecznego.W początkach wieku XVII astronom i matematyk niemiecki Johannes Keppler udoskonalił teorię kopernikańską,wykazując,że Ziemia i osiem pozostałych planet poruszają się wokół Słońca po orbitach eliptycznych.W czasach Średniowiecza w Europie gwiazdy miały większe znaczenie dla astrologów niż dla kogokolwiek innego.Ludzie spoglądający w gwiazdy,zdumieni tym,co widzieli,czuli nieodpartą potrzebę rejestrowania swych obserwacji.W dniu 5 czerwca 1054 roku Indianie Mimbres z terenów obecnego Nowego Meksyku ujrzeli nową gwiazdę jarzącą się w pobliżu Księżyca,tak jasną,że była widoczna przy świetle dziennym przez 23 dni.Mimbres nie mieli własnego pisma,lecz któryś z nich odnotował to wydarzenie w formie obrazków na ceramicznej misce,odnalezionej przez archeologów setki lat później.W środku miski widoczny jest królik skulony w kształt sierpa,symbolizujący Księżyc popularne bóstwo w kulturze mezoamerykańskiej.Według historyków Indianie utożsamiali Księżyc z królikiem,a nie z człowiekiem.W pobliżu stóp królika spostrzegawczy Mimbres namalował Słońce podzielona na 23 części.To płonące światło było supernową,odległą gwiazdą,która gwałtownie eksplodowała,po czym wygasła.Ten sam widok w ciągu dnia zaobserwowano w Chinach,gdzie dworscy astrologowie zanotowali,iż”gwiezdny gość”pojawił się w piątym miesiącu księżycowym pierwszego roku panowania Tse Ho.Był on tak jasny jak Wenus i widziano go za dnia przez 23 doby.Pozostałości tej supernowej są widoczne do dzisiaj w postaci gwałtownie rozszerzającej się chmury gorącego,rozżarzonego gazu,znanej jako mgławica Kraba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz